niedziela, 20 lutego 2011

Piwonie

Wczoraj wpadł mi w oczy;))) blog na którym ciasteczka zamieniają się w dzieła sztuki. Pełen jest pięknych inspirujących dekoracji. Dzięki utaknym marzeniom mam i ja swoje piwonie;)) Dziękuję.



W roli głównej papier śniadaniowy;)) 
Miłego słonecznego dnia


Specjalnie dla Różanego Anioła- różowe;))

16 komentarzy:

  1. To one nie są prawdziwe ? :)
    Cudne! Szkoda, że nie różowe no ale jeszcze takiego koloru papieru śniadaniowego nie produkują ;)
    Buźka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach jak piękne...cudo!Cieplutko pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogą być w różnych kolorach. Można je zafarbować w bibule.
    Pozdrawiam Was cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  4. To już zdążyłaś zafarbować? :)
    Są po prostu cudne, wyglądają jak prawdziwe dopiero co ścięte z mojego ogródka :) Ach! dziękuję...

    OdpowiedzUsuń
  5. Eeee wygladaja na prawdziwe!!! piekne:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne sa ,zwłaszcza te delikatnie różowe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądają bardzo naturalnie, są piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gdybyś nie napisała ,że to papierowe cuda to wierz mi myślałabym, że prawdziwe. I tak po tytule myślałam sobie skąd w lutym takie piwonie?
    Slicznosci prawdziwe:)))
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Slicznie wyszly.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja myślałam, że prawdziwe.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ostatnio widzialam takie u Elisse i równiez mi sie szalenie spodobaly:)Piękne, po co kupowac sztuczne, te wygladaja 100x lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  12. No wiesz! Dwa razy czytałam tego posta i zastanawiałam sie dlaczego pokazujesz bukiet. Dopiero za trzecim razem zrozumiałam, że te kwiatki ty ty własnymi łapkami ... jestem w szoku :0

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie wyglądają a białe to jak prawdziwe. Świetny pomysł

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie mogę uwierzyć, że są sztuczne:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za każde pozostawione tu Słowo