piątek, 27 lipca 2012

Urlop i zaległe prace

Jedziemy:) do pięknego miejsca,które już dawno skradło kawałek mojego serca. Kończę rozpoczęte zamówienia,żeby wszystko wysłać przed wyjazdem.Mam nadzieję,że darujecie mi,że nie odwiedziłam jeszcze wszystkich Waszych blogów:) Nadrobię-obiecuję. Witam wszystkich nowych obserwatorów i uczestników CANDY :) Tworzycie niesamowite-magiczne miejsca w sieci.Dziękuję,że jesteście.


WYZWANIE 5 w SCRAP_ŚCINKACH

W międzyczasie :)  na Wyzwanie #5 kwiatowo w scrap-ścinkach do 01.08.2012. Kwiatki ze ścinków papieru czerpanego. To miał być groszek pachnący,ale na zdjęciu słabo to widać...Papierki ze scrapgalerii, kwiaty inspirowane mistrzostwem kartkowego zacisza.





****************************







***********************

I na koniec jeszcze tylko pytanie.Wiecie jak smakuje chleb? Ale pytam o 100% chlwba w chlebie. Nie o ten ze sklepu:) Od zamierzchłych czasów mój Dziadek Andrzej przywoził chleb z Krzemienicy, niedawno był tam mój Tato i również przywiózł chleb. Wypiekany na liściach chrzanu, delikatny zakwas i zapach... pychota. Na zdjęcie załapała się i swojska kiełbasa,którą mój WW zjadł w trybie natychmiastowym i codziennie pyta kiedy znów taką zje...hmmmm Od Krzemienicy dzielą mnie lata świetlne, wię nie.. prędko....
Ja ten smak poznałam mając 16 lat i do dziś gości w moich wspomnieniach, czego i Wam życzę.
Trzymajcie kciuki za pogodę, zmykam pakować walizki.

19 komentarzy:

  1. Słoiczki są przecudne, przesliczne ! Jak ja kocham takie maleństwa :) A co jest w środku ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Beatko,to prezenty dla Gosci Weselnych mojego projektu:) W środku miód. Na każdym z nich dedykacja. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Chlebek apetycznie wygląda!!!miłego urlopu. Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję- a smak- na własnie ,on MA smak:) Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  4. Widać, że o groszki, zdecydowanie! Dziękuję za udział w wyzwaniu Scrap Ścinkowym!

    A co do chleba - chyba jesem wyjątkiem... ja lubię ten nieprawdziwy, na dodatek jasny chleb, z miekkim wnętrzem i chrupiącą skórką... Mąż mnie od czci i wiary posądza, ale ten bardziej prawdziwy - rośnie mi w ustach ;) Natomiast za swojską kiełbasą dałabym się pochlastać :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Miłego wypoczynku!!! A chlebek też piekę :) jest cudowny.
    Zapraszam na candy u mnie

    OdpowiedzUsuń
  6. Takiego chleba chyba jeszcze nie jadłam - pięknie wygląda. Słoiczki przepięknie - pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Słoiczki przesłodkie :) ,a chleb mmm już takich przynajmniej u nas nie pieką ,a szkoda...
    udanego urlopu!
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  8. Wrocław zachwyca ;) słoiczki również ;D Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. :) po takim chlebku i kiełbasce to nawet się nie tyje. Naturalne jest najlepsze tylko teraz mało spotykane są takie dobre wyroby. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Te miniaturowe słoiczki mnie oczarowały. Udanego urlopu.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mój mąż jest piekarzem - wiem jak smakuje prawdziwy chlebek i jest różnica!! Wielu piekarzy teraz chwali się tym że mają zdrowe pieczywo - ciemne przede wszystkim podobno nisko kaloryczne, zdrowe, nie chemiczne a w rzeczywistości jest to pieczywo z proszku poprostu - siupka tego, siupka tamtego i dwie siupki jeszcze czegoś - ani grama mąki czy zakwasu hehe ! Ale mój mąż nie chciał pracować w takich piekarniach - jest teraz w jednej wiejskiej piekarni i cieszy się gdyż kocha swój fach i jest prawdziwym PIEKARZEM! :) Takim co łzy prosto z serca w ciasto potrafi wmieszać :) Piękne te słoiczki ! Też takie chcę!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Słoiczki są przecudne. Zazdroszczę smaku i zapachu tego chleba. Ja chcę się wybrać na Święto Chleba do Lublina na początku września. Zobaczymy może tam uda mi się posmakować prawdziwego chlebusia. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękne słoiczki!
    U nas niestety tylko wyroby chlebopodobne. Mmm, zjadłoby się prawdziwego chlebka :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. No nie !!!Szyłam kapturki na słoiczki ale Twoje to cudeńka.Piękne podarki.

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudne te słoiczki! Każdy komunijny gość z takim wychodził? Co jest w środku, miód?

    OdpowiedzUsuń
  16. słoiczki sa przecudne! podziwiam też ich ilosć...ależ masz cierpliwość!

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeju jakie cudowne słoiczki , chciałabym takie robić , są przepiękne ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Słoiki nieziemskie!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za każde pozostawione tu Słowo