Nagłówkowałam się co tu zrobić,bo szyć dopiero się uczę. Namęczyłam się okropnie,ale wydziergałam z resztek po królikach maleńką podusię, a z kawałka koronki (jaka została po obszywaniu firanek)- koronę. Taką tycią na czubek głowy:) Dodałam ścinkowego kwiatka z resztek papieru czerpanego i gotowe.
Tak więc zgłaszm "strój" karnawałowy mojej nastolatki na wyzwanie w Scrapścinkach, mam nadzieję,że spełnia wymogi;))
A tu wersja z ćwiekiem
A tu korona dla mojego małego króla- też ścinkowa:) [ze starej poduszki i skrawka koronki]
Koronkę wykąpałam w krochmalu (w zasadzie też resztkowym-hihi). Miłego wieczoru.
Cudna korona, w sam raz dla mego krolewicza :-)
OdpowiedzUsuńśliczne te korony :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo korony jak marzenie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne:)
OdpowiedzUsuńSłodka :) A moja muffinka z tego materiału została doceniona. Przesłałam Ci e-maila:))))
OdpowiedzUsuńSuper korony ..
OdpowiedzUsuńcudowne korony!!!zainspirowalas mnie,trza pogrzebac w koronkach i dla potrzeb foto cos stworzyc.Dziekujemy za udzial w scrapscinkowym wyzwaniu:)
OdpowiedzUsuńprzecudne!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudowne!!!Ślę ciepłe pozdrowienia z uśmiechem serca i nutką zimowego słoneczka.Pięknych chwil życzę!
OdpowiedzUsuń*
Peninia ♥
Bardzo pomysłowe...i efekt genialny
OdpowiedzUsuńBrawo!! Brawo!!
Dziękuję Wam za miłe słowa, cieszę się że korona Wam się podoba.Serdeczności posyłam.
OdpowiedzUsuńPiękne inspiracje dla prawdziwej księżniczki i księcia ;) Dziękuję za udział w wyzwaniu na scrap-ścinkach ;) Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńO losie! Super! Podziwiam prawdziwie! Dziękuję za udział w Ścinkowym wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńpiękności! na to bym nie wpadła :D Dziękujemy za udział w wyzwaniu ścinkowym.
OdpowiedzUsuń