Lubię szyć woreczki...mam ich w domu bardzo dużo
bo uwielbiam w nich przechowywać różne małe potrzebne skarby.
Uszyłam tym razem trzy pękate woreczki na pachnące zioła i ozdobiłam je
z napisem-Paris
Dodatkowo ozdobiłam tą samą bawełnianą wstążką dwie świece...
Śle moc pozdrowień -Peninia*
Śliczne woreczki!
OdpowiedzUsuńprzepiękne te Twoje woreczki:))pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńŚliczne woreczki :) Ta wstążka jest piękna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te woreczki:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne. Ja innym szyję, ale u siebie nie mam :-)
OdpowiedzUsuńPiękne woreczki też mam do nich słabość :)
OdpowiedzUsuńTe tasiemki wyglądają fantastycznie. I na woreczkach, i na świecach:-)
OdpowiedzUsuńLiczy się pomysł - świetne pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńBardzo ładne woreczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
K.