piątek, 20 lipca 2012

Wymarzony druciany klosz

Kiedy odkryłam Jagodowy zagajnik byłam pod wrażeniem właściwie wszystkich prac Ity. Nie ma chyba blogerki, która nie podziwiałaby jej prac:) Jedną z Jej prac, które skradły moje serce był metalowy klosz. Mój kochany N. wziął w końcu sprawy we własne zdolne łapki i oto on we własnej osobie:)) to znaczy klosz nie N. Co prawda nie obyło się bez problemów.Jeśli będziecie kiedyś go robić to zwróćcie uwagę czy drut (na obręcz) można zlutować. Kupując- pan w sklepie zapewniał,że tak.... W praniu okazało się,ze NIE!!! Ciężko też mi było znaleźć drewniane podkładki (to efekt mieszkania w maleńkim mieście) na zakupy trzeba było ruszyć do Gdańska:), ale to mnie akurat nie zmartwiło:)

Numerek 17 pochodzi od innej zdolnej osóbki mianowicie od Qry Domowej , nie mogłam się im oprzeć:)
Poniżej cudeńka,które do mnie przyszły w paczuszce:) plus w prezencie lniany woreczek z moim imieniem:)
Jeszcze raz ślicznie  dziękuję.



Miłego i słonecznego dnia Wam życzę. Dziękuję też za wszystkie ciepłe słowa,które tu zostawiacie- dodają wiary we własne możliwosci:))

21 komentarzy:

  1. Kasiu! Klosz świetnie wyszedł i nr 17 to pewnie wiek jaki każda z nas ma przez całe życie! ;)
    Numerki Qrki są niesamowite!
    A wianek Małgosi to istne koronkowe marzenie!
    Buziak!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały , zgrabniutki klosik wyszedł a z tym numerkiem wygląda bardzo vintage :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny ! :)
    Marzy mi się odkąd tak ja Ty zobaczyłam go w Jagodowym Zagajniku ,a Qrkowe plakietki są boskie :)
    Ślicznie wygląda to wszystko razem
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie to wszystko wygląda, lubię takie prace:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Och marzy mi się taki kosz już od dawna:) Prace Qrki cudowne:)

    Dziękuję za odwiedziny na blogu i miłe słowa, to dodaje mi twórczych skrzydeł.
    Ślę słoneczne pozdrowienia.
    Peninia ♥

    http://peniniaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny kosz :) fantastycznie to wygląda

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny jest ten kosz, a numerek dodaje mu jeszcze większego uroku:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawa ozdoba (?) :)) a prezencik bardzo przydatny i śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  9. dziękuję za miłe słowa...a klosik to moje marzenie...ale jakoś boje się zabrać))))

    OdpowiedzUsuń
  10. Fantastycznie Ci wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniały klosz i że to tak doskonale własnoręcznie zrobiony! Ja nie wiedziałbym jak się za niego zabrać, tak szczerze ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Klosz piękny, obserwuję takie u dziewczyn na blogach , mam już nawet taką siatkę....i jakoś nie mogę się zabrać. tym bardziej tobie gratuluję, że go już masz :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Klimatycznie u Ciebie! I sielsko!

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie ten klosz wygląda, numerki, które dostałaś także!

    OdpowiedzUsuń
  15. Mnie zawsze mowę odejmuje po nowych postach w Jagodowym zagajniku :) Też kiedyś zrobię sobie taki klosz :) Twój cudny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny ten kosz, podziwiam wykonawcę - ma zdolne łapki :)
    Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i pozostawione miłe słowa.

    OdpowiedzUsuń
  17. Zdolni jesteście :) Ja też uwielbiam takie klosze.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa w imieniu swoim i N. oczywiscie:) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny ten kosz!Też bym chciała taki zrobić,ale nawet nie wiem jak się za to zabrać.Tabliczki baardzo klimatyczne!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. też mi isę strasznie takie klosze podobaja, ale jeszcze się nie odważyłam... ana szyldziki od Qry tez się szykuję...
    serdeczne

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za każde pozostawione tu Słowo