niedziela, 29 grudnia 2013

Świąteczne migawki 2013

Czas, znowu pędzi. Istne szaleństwo. Dopiero co były  przygotowania a tymczasem już okruszki uprzątnięte.
 Kilka chwil zatrzymałam w kadrze w kadrze. A w przygotowaniu nasz pierwszy(!) album rodzinny.
***
Orzeszki:) pierwszy raz gościły na naszym stole.Nie miałam pojecia o istnieniu tych bajecznych ciasteczek. Jednak dzięki mojej kochanej Sąsiadeczce dane nam było rozkoszować się ich smakiem:)



Babeczki na życzenie A. przepis z mojego dzieciństwa, tylko wypełniłam je lekkim, delikatnie cytrynowym kremem.Smak idealnie się zrównoważył.


Klimat choinki- jak zawsze żywe drzewko, tylko z roku na rok..mniejsze:)..









A na koniec chwalę się prezentem od niezwykle utalentowanej Osóbki- Peninia przysłała mi cudny prezent. 




Kochana raz jeszcze dziękuję. Nawet nie wiesz, jak bardzo się przyda i te detale:))


Dziękuję też Wam wszystkim za ciepłe słowa i życzenia. Niestety mam trochę zaległości w odwiedzaniu Waszych blogów,ale obiecuję nadrobić:)) Pozdrawiam serdecznie.

9 komentarzy:

  1. Witaj
    Prześliczna choinka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. ale pysznosci i slicznosci :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna relacja ze świąt. Uroczy klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Orzeszki to moje dzieciństwo .... teraz też mam foremke i pichce chłopakom :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie u ciebie ,,

    Szczęśliwego Nowego Roku ,,

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też dopiero niedawno poznałam smak orzeszków i jeszcze się nimi nie najadłam, a są fantastyczne ! Muszę kiedyś spróbować je zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudny klimat tu u Ciebie ...
    Życzę Ci wszystkiego, co najlepsze !!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkiego dobrego Kasiu w Nowym roku!!! Buziaki *

    OdpowiedzUsuń
  9. jak cudnie :) Szczęśliwego Nowego Roku:))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za każde pozostawione tu Słowo