poniedziałek, 7 marca 2011

Domki klocki

Dzięki Panu Józkowi zaopatrzenie w różnego rodzaju przydasie kwitnie;)) Kiedy Pan Józek ma wrzucić do pieca odpady z drewna, ja przejmuję to co jeszcze można wykorzystać. Panie Józku- ogromne podziękowania.
Dzięki temu mam skrzynkę na kwiaty(kilka postów temu ją pokazywałam) a ostatnio powstały domki klocki, WW bardzo lubi się nimi bawić. Prosty sposób na twórczą zabawę z Dziećmi.

  

Komunikat dotyczący wymnianki.
Dziewczyny, jeśli któraś z Was nie dostała jeszcze paczuszki z Kobiecej wymianki to proszę o kontakt. Będziemy szukać, gdzie przesyłki utknęły. Piszcie   bozena.bozena@poczta.fm
Miłego dnia.

12 komentarzy:

  1. A gdzie Pana Józka można zdobyć. Oczywiście w celu czysto artystycznym ;) Świetne domki no i różane ;) Buźka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne są te kloski :)Najważniejsze to mieć dobry pomysł :) Super !

    OdpowiedzUsuń
  3. Rózany Anioł- oj, "nasz" Pan Józek jest niezastąpiony. Kiedy w pracy trzeba powiesić gablotę, przemalować ścianę, podłączyć kabelki itp., to jeśli Pan Józek powie,że będzie zrobione- to 100%,że będzie.;))Solidna Firma.
    Ela- dziękuję;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacja! Slicznie przozdobilas te klocki, i dobrze ze je przejelas;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. No tak myślałam, że mi go nie oddasz ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne domki, swietny pomysł , Pozdrawiam cieplo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie to wymyśliłaś! Domki piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kloski czadowe:) Też bym się takimi bawiła:)

    OdpowiedzUsuń
  9. No i to w Tobie kocham, że dostrzegasz "możliwości" nawet takich klocków!

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny pomysł, jak to dobrze, że masz Pana Józka :).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za każde pozostawione tu Słowo