Patrząc na zdjęcia tak sobie myślę, że te stare przedmioty miały jakąś taką duszę w sobie. Może dlatego otoczona tą całą, współczesną techniką tęsknię za nimi. Wracając do postu z zawieszkami bardzo, bardzo chętnie zgłaszam się na wymiankę. Pozdrawiam cieplutko:)
brydzia- masz rację, ja też tak mam ;))Czuję,że zalała nas plastikowa masa i cieżko się oddycha. Zaraz napiszę do Cibie w sprawie wymianki. Już się cieszę;)) Aśko, szkoda, że nie wiedziałam, może udałoby się nam spotkanie w Realu. Chętnie poznam taką zdolną Osóbkę. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia;))
Tu znajdziesz przedmioty,które tworzę lub mam w nadmiarze:). Jeśli jakiś przypadnie Ci do gustu zostaw komentarz pod postem i napisz
do mnie:
jankasiax@poczta.onet.pl
Prace oraz zdjęcia zamieszczone na tym blogu są moją własnością. Bez mojej zgody zabronione jest kopiowanie, rozpowszechnianie i przetwarzanie wzorów oraz zdjęć.
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych
(Dz.U. 1994 Nr 24 poz. 83)
Wyjątkowe miejsce
Miodki podziękowania dla Gości
Tu możesz złożyć zamówienie: jankasiax@poczta.onet.pl
Patrząc na zdjęcia tak sobie myślę, że te stare przedmioty miały jakąś taką duszę w sobie. Może dlatego otoczona tą całą, współczesną techniką tęsknię za nimi.
OdpowiedzUsuńWracając do postu z zawieszkami bardzo, bardzo chętnie zgłaszam się na wymiankę.
Pozdrawiam cieplutko:)
też byłam dziś w stolycy :)
OdpowiedzUsuńbrydzia- masz rację, ja też tak mam ;))Czuję,że zalała nas plastikowa masa i cieżko się oddycha. Zaraz napiszę do Cibie w sprawie wymianki. Już się cieszę;))
OdpowiedzUsuńAśko, szkoda, że nie wiedziałam, może udałoby się nam spotkanie w Realu. Chętnie poznam taką zdolną Osóbkę.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia;))