Szybka aranżacja balkonu
Oczywiście na stole zagosciły też i potrawy, nie myslcie ,ze nie nakarmiliśmy naszych Gości. Meżuś upichcił pyszności. Kochanie Dziękuję:))sobota, 24 sierpnia 2013
Przyjęcie inspirowane lawendą
Dziś odrobina prywaty. Kiedy kończy się lato:) staram się o szczyptę lawendowych kropek, filiżanki wypełnione słonecznymi promieniami, uśmiechy miłtch Ludzi, płatki bladoróżowych kwiatów, zapach lawendy i jeszcze kilka tajnych składników. Później szyję,mieszam, sklejam i ... jest cudnie:)
Etykiety:
dekoracje,
jesienne klimaty,
miodzik,
podziękowania dla Gości,
prezenty,
Priv,
prowansja,
przyjęcia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oh tak, jest cudnie i w domu i na talerzach:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJak pięknie...cudowny klimat!Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu:)
UsuńStworzyłaś cudowny klimat :)
OdpowiedzUsuńCieszę się,ze Ci się podoba.
Usuńcudnie i smakowicie :)
OdpowiedzUsuńprzepięknie udekorowany stół:) fantastycznie się musiało przy nim jeść :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, dochodzą mnie słuchy,że było OK:)
UsuńPrześlicznie u Ciebie i ja sobie tutaj zagoszczę ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję,zapraszam serdecznie:)
UsuńPięknie! A mnie się marzy taka szpula :)
OdpowiedzUsuńO tak, marzyłam o niej i ja, jakieś 10 lat :)) w końcu się udało dzięki przesympatycznemu, bezinteresownemu(!) Człowiekowi.
OdpowiedzUsuń