Ślicznie Wam dziękuję za wszystkie ciepłe słowa i e-malie. Nawet nie wiecie ile dają siły;)) i skrzydeł do dalszych twórczych zmagań;))
czwartek, 7 października 2010
Latarenka
Dziś na szybko, (ostatnio wszystko odbywa się w takim właśnie tempie) powstał pojemniczek "drzwiowy" na drobne słodkości. Zmienił jednak swoje przeznaczenie i został latarenką, po protestach typu;"Mamusiu ja też chcę mieć taką latarenkę jak ty u siebie w pokoju". Świeca dla dzieci towar niewskazany i trzeba było takie oto pomysły zastosować. W roli głównej moje wygrane papiery z szuflady;)))) i "świeczka" na baterie;)))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo podoba mi się ten pomysł!
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście wykonanie :)
Pozdrowienia od różanego...
Super pomysł!!! Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńSuper latarenka!!
OdpowiedzUsuńo kurcze! jestem pod wrażeniem tak zaskakującej kreatywności! nie wpadłabym na to aby zrobić taką zawieszkę-latarenkę na drzwi! pomysł rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńRóżany Anioł, Katarina, barbaratoja, justynia-Ślicznie Wam dziękuję. Cieszę się, że się Wam podoba;)) Junior zachwycony- wieczorem chętniej kładzie się spać;))
OdpowiedzUsuńCudna latarenka :).
OdpowiedzUsuńo boże ale cudo !!!!!!!! boski pomysł - ino mam nadzieje, że jesteś dobrze ubezpieczona :-)))
OdpowiedzUsuńha zachwyciłam się latarenką i dopiero teraz doczytałam o tej lampce :-))))) jeszcze lepszy pomysł
OdpowiedzUsuńPrześliczna latarenka i świetny pomysł. Dobrze, że nie widzi tego moja pięciolatka, bo pewnie zaraz musiałabym jej taką zrobić ;)
OdpowiedzUsuń