W ramach kreatywnych spotkań z maluszkami powstały dyniowe "potwory" . Dzieci były ciekawe co dynia ma w środku;)) WW uznał,ze nie włoży do środka ręki, bo bllle;)) ach Ci mężczyźni;)) Dziewczyny spisały się na medal. Potem odbyło się dyniowe straszenie. Było super. Zwłaszcza, jak dzieci zarządziły przerwę a rodzice dopadli dokończyć dzieła;))
Dyńkowe rozrabiaki
Duża dyńka zjada małą
Boję się! ;)
OdpowiedzUsuńUrocze zabawy:)Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńDziękujemy za przyłączenie się do wymiany w Imaginarium :)
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam zrobić taką dynię :)
OdpowiedzUsuńWam super wyszły wszystkie :)
Różany Anioł- haha, BOO!
OdpowiedzUsuńPeninia- Polecam, dzieci mają fantastyczne pomysły, a śmiechu było sporo;))
kasia- już się nie mogę doczekać;))
Wiankowa- my też, dlatego w tym roku się udało, a efekt naprawdę fajniutki;)), a dzieci szczęśliwe.Polecam