Lubię poznawać nowe techniki i uczyć się nowych rzeczy. Jakiś czas temu przyszedł czas na filcowanie na sucho. Ku mojej radości zaangażowała się cała rodzinka, nawet N. "wyfilcował" śliczne kuleczki;))Dzięki temu stałam się szczęśliwą posiadaczką filcowanych cieplutkich korali;))
oglosilam "podaj dalej", zapraszam (:
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie kolorów
OdpowiedzUsuń