Czas biegnie nieubłaganie. Spędzam go ostatnio przy maszynie do szycia i niedługo pokażę Wam moje tworki.Teraz chciałabym serdecznie podziękować za życzenia i maile. Jeszcze raz Dziękuję za miłe słowa:)
W tym roku dzień wigilii był wyjątkowo udany. A to między innymi za sprawą Ishin.( Kochana to była wspaniała niespodzianka- z serca dziękuję), od której w skrzynce na listy czekał na mnie śliczny prezent.Zdjęcia będą jak tylko pojawi się światłosć za oknem:)
A tu jeszcze świąteczne chwile zamknięte w kadrze. Zdjęcia marne, bo egipskie ciemności za oknem,brr.
Na wililię upiekłam malutkie torciki w stylu angielskim. Nie są doskonałe,ale pierwsze koty za płoty, jak mawiają. Następne będą ładniejsze. Mam przynajmniej taką nadzieję;))
Kamea tworzona z masy własnołapkowo. Cięzko było zmieścić białą masę pod niebieską, żeby nie "wystawała". Naprawdę szacunek dla osób,które robią to jak należy.
A tak prezentowało się drzewko za dnia
i nocą (czyli już od 16-hehe)
A ta czerwona bombka, to inicjatywa mojej Ani,która stwierdziła,że nie może być tak Shabby ;)
Ktoś prosił mnie o zdjęcie szpulek na choince:) Naprawdę wiszą i fajnie się prezentują:)zapewniam.
Sukieneczka jest prezentem od kolezanki.Tak mi się spodobała,że zasiliła grono ozdób choinkowych
Do miłego zobaczenia:)
Miłe wspomnienia świąteczne:))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie apetyczne te torciki, mniammmm :))) Drzewko świateczne bajeczne, żywe i takie handmade, a ja ze wzgledów brakomiejscowych musze zadowalać się sztucznym drapakiem :( Buziaki
OdpowiedzUsuńpiękna choinka!
OdpowiedzUsuńa torciki - ukłony! ja się boję masy marcepanowej :)
Torciki prze śliczne !!
OdpowiedzUsuńBuźka !
Piękna choinka ;) a torciki wyglądają bardzo smakowicie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
Torciki wyglądają niesamowicie! Podziwiam i życzę samych radości i pomyślności w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńTorciki sa boskie...
OdpowiedzUsuńKasiu dziekuje Ci za szpulki i prezent.Jestes kochana!
OdpowiedzUsuńO kochana... ale piękne torciki Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie są idealne :)
Cudowne torciki , Tez kupiłam foremke Camei i zrobiłam z masy solnej i dopiero malowałam , bo jak piszesz ciężko jest zrobic ja w dwóch kolorach , ..
OdpowiedzUsuńCudowne torciki! Cudowne ozdoby choinkowe!
OdpowiedzUsuńWielu uśmiechów i sukcesów w Nowym Roku! Cudne torciki przygotowałaś :)))
OdpowiedzUsuńpieknie :)
OdpowiedzUsuńa torciki --podziwiam ja tak bym nie umiała
pozdrawiam
Torciki wyglądają fantastycznie :) Choinka pięknie :)
OdpowiedzUsuńkochan torciki to mistrzostwo swiata:))))))))))
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita z tymi torcikami. Myślałam że to nowe ozdoby do domu. Aż szkoda byłoby mi zjeść takie dzieło sztuki :) Ciekawe skąd wzięłaś foremki do kamei ja nosze się z myślą zakupienia takich do masy gipsowej ale na kamee nie trafiłam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za tak miłe komentarze.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDysiaczku- kamea dołączona była do gazety z wypiekami- Dekoracja ciast. Pozdrawiam serdecznie
Kasia
Torciki sa FANTASTYCZNE!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lacrima