piątek, 15 października 2010

Pomoc dla Paulinki

Kilka dni temu Bożenka znalazła prośbę o pomoc dla Paulinki, ponieważ nie brakuje u nas w pracy twórczych umysłów postanowiliśmy wysłać kilka przedmiotów na licytację. Pan Mirek podarował piękny obraz wyhaftowany krzyżykami (w swoich zbiorach posiada istne cudeńka)Bożenka- śliczne szkatułki i ręcznie robione świeczki i ja też dorzuciłam swoje "pięć groszy" (szkatułka, świeczki, lampionik). Paczuszka pojechała wczoraj do kachazet. Mamy nadzieję, że nasze prace spodobają się nowym nabywcom i w ten sposób chociaż odrobinę pomożemy Paulince.



Ty też możesz pomóc w leczeniu Paulinki


3 komentarze:

  1. Szczytny cel ,,,Wielkie serucha.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne prace i wiem,że na pewno pomogą. Swoją drogą pracujesz z wyjątkowymi ludźmi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To prawda, pracują tu wyjątkowe osoby, cieszę się, że mogłam dołączyć do tego zespołu po wielu życiowych zawirowianiach. Lubię swoją pracę. Nie wierzyłam, że kiedyś to napiszę;)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za każde pozostawione tu Słowo