Taka przytulanka do kochania, dla małej dziewczynki i trochę dla dużej też. Projekt zrealizowany w czasie wakacji. Od dawna stanowił dla mnie wyzwanie, ale w końcu jest. Stojąca lalka uszyta.
Kasiu ! widzę, że zrealizowałaś swój pomysł na uszycie lalki. Podziwiam Cię ! ja jak do tej pory to ciągle tkwię przy szyciu owieczki. Pozdrawiam cieplutko !
Dziękuję Dziewczyny. Brydzia- czas tak szybko pędzi,że się nie dziwię :) Tworzysz wiele pięknych rzeczy- przyjdzie czas na resztę- jestem pewna. Serdeczności
Ojej jakie ładne. Sama szyjesz? Kurcze, masz talent. Ja robię responsywne strony internetowe i też mam nadzieję, że jakos mi to wychodzi. Pozdrawiam serdecznie!
Brawo :) cudowna jest
OdpowiedzUsuńŚliczna i przytulaśna :)
OdpowiedzUsuńKasiu ! widzę, że zrealizowałaś swój pomysł na uszycie lalki. Podziwiam Cię ! ja jak do tej pory to ciągle tkwię przy szyciu owieczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko !
Dziękuję Dziewczyny. Brydzia- czas tak szybko pędzi,że się nie dziwię :) Tworzysz wiele pięknych rzeczy- przyjdzie czas na resztę- jestem pewna. Serdeczności
OdpowiedzUsuńŚliczna ! Cudne kitki :)
OdpowiedzUsuńLala jest przeurocza, póki co siedzi sobie na kanapie w mojej pracowni, ale będę musiała ją w końcu zwrócić Autorce ;))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Chmielnej :)))
Jestem dużą dziewczynką, ale mimo to chętnie przytuliłabym tę milusińską lalkę. :) Jest piękna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dziewczyny, dziękuję <3
OdpowiedzUsuńOjej jakie ładne. Sama szyjesz? Kurcze, masz talent. Ja robię responsywne strony internetowe i też mam nadzieję, że jakos mi to wychodzi. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń