Stroik na stół miał być słodki i różowy. Wykorzystałam więc
szyfonowe kwiatki i dodałam
delikatną różyczkę z pręcikami. Lekkości dodały
papierowe kwiatki i listki.
Niestety zdjątka robione w nocy.... i marna widoczność...., ale stroik się spodobał i to mnie bardzo cieszy.
Serdecznosci posyłam;))
Podobał się, bo słodki jest;-)
OdpowiedzUsuńSłodziutki stroiczek. Jest prześliczny, dlatego nie dziwi mnie to, że się podobał. Delikatny i zwiewny.
OdpowiedzUsuńStroiczek śliczny! Jak będziesz robić podobny następnym razem, spróbuj ułożyć większe kwiaty w środku kompozycji a mniejsze ku końcom, a zobaczysz, że efekt będzie jeszcze lepszy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
MSP- dziękuję za cenne rady, skorzystam na pewno;)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPasja Kati, barbaratoja- dziękuję i miłego dnia Wam życzę.
Lubię takie słodkości;)
OdpowiedzUsuńSuper delikatny :)
OdpowiedzUsuńŚwieczka, jak widzę, ma też jakieś białe wdzianko? :)
Dziś od rana gdy komentuję, to samo mi się rymuje, więc i pod twoim postem zostawię słowa proste. Śliczny jest ten Twój świecznik, zwiewny i urokliwy. Kiedy zapalisz tą świecę nastrój będzie prawdziwy.
OdpowiedzUsuńAle slodziutki, pozsrawiam
OdpowiedzUsuńUroczy, delkatny i slodki.
OdpowiedzUsuńPozdrawionka sle.
Cudny:))
OdpowiedzUsuńKasiu i Bożenko jeszcze raz wielkie dzięki za emocje!!!
Pozdrawiam serdecznie
looks beautiful :-)
OdpowiedzUsuńthank you for your lovely comments.
hugs
Sanja
Bardzo ładny, a zdjęcia klimatyczne:)
OdpowiedzUsuń